Prezes Kazik
Prezes Kazik dotarł do nas jeszcze przed założeniem stowarzyszenia. Wyciągnięty z leśnych ostępów za sprawą skarbnika Piotra pojawił się u nas niczym druid z czarodziejskiego lasu, i już z nami został. Należy do najbardziej znamienitych rycerzy zakonu Pruskich Bab (to nieformalna grupa, dzięki której powstało nasze stowarzyszenie). Na co dzień zajmuje się produkcją przetworów leśnych znanych pod marką „Mazury zaklęte w słoiku”, za co otrzymuje nagrody na najlepszych festiwalach kulinarnych, np. w Grucznie. W historii Bab zapisał się złotymi zgłoskami na dwa sposoby. Pierwszy – jako Kazimierz Budowniczy – zbudował własnymi rękoma Wioskę Prusów, w której podejmuje gości i produkuje na kilka sposobów Baby Pruskie (z gliny, wosku, drewna czy cementu). Drugi – jako Kazimierz Odnowiciel, gdy przytargał cementową Babę Pruską do gabinetu szefa promocji w olsztyńskim ratuszu (a był nim wówczas Maciej Rytczak) i zaproponował, aby Baba stała się symbolem Olsztyna. Maciek z okazji skorzystał i tak pojawiły się na olsztyńskich ulicach znane wszystkim postacie Bab Pruskich…