Pierogowa Ela
Ela Biedrawa to kobieta wielu talentów, gdy się poznaliśmy tak w okolicach 2005 roku zajmowała się produkcją bombek, które przeznaczone były do wysyłki na tzw „zachód” Dla jasności nie były to „bombki atomowe” lecz szklane, bogato zdobione, w całości ręcznej produkcji.
Trafiła do nas z naboru, w ramach projektu „Mazurski Feniks”, i już została.
Na początku przeszła intensywny cykl szkoleń m.in kulinarnych, co zaowocowało założeniem przez nią restauracji. Restauracja, o nazwie, jakżeby inaczej, „Feniks” znajduje się w Barcianach, ale sława jej dawno już przekroczyła granice gminy. I nie ma się co dziwić, Ela, Wiola(synowa) i „ciotka Teresa”(siostra Eli) produkuję prawdopodobnie najlepsze pierogi w tej części Europy.
Dla tych którzy się odchudzają nie radzę do nich przyjeżdżać-oprócz doskonałych dań (a asortyment mają wielki, obok pierogów robią tez wspaniałe kartacze, gołąbki i całą masę klasycznych dań restauracyjnych) słyną niestety z gościnności. Ta gościnność przejawia się m.in w tym, że porcje mają duże, niekiedy bardzo duże-ich kotlet schabowy na talerzu się nie mieści dlatego też podają go w półmiskach. Ich gościnność sprowadza się nie tylko do smacznego i objętościowego posiłku, mają też mały hotelik jeśli się przesadzi z jedzeniem(i piciem) Mając na uwadze doskonałą jakość posiłków przywiozłem kiedyś do Eli grupę gości z Litwy i tu Ela „poszła po bandzie” z gościnnością. Nie dość że nas wszystkich nakarmiła i napoiła to jeszcze przeprowadziła warsztaty z lepienia pierogów, a na koniec obdarowała wszystkich prezentami. Od prezentu na szczęście się wykpiłem, bo przyznam, że niezbyt dobrze wyglądam w bluzce z cekinami, ale moi goście z Litwy byli zachwycenia(a przynajmniej ta żeńska część)
Ela bywa na naszych imprezach w Piwnicach, z dumą prezentuje Babę Pruską w Barcianach ale przede wszystkim rządzi w kuchni dzięki czemu od czasu do czasu dostaje wyśmienite pierogi-błogosławiony niech będzie InPost dzięki któremu po pierogi jadę do Ostródy a nie 130km do Barcian. Zaiste powiadam wam, że jak pierogi to tylko od Rudej Elki(to przezwisko wzięło się od loga firmy, gdzie Ela ma rude włosy)
Ostatnio zostałem zaproszony do barcin na urodziny, 15 urodziny. Spokojnie, Ela jest pełnoletnia, to były 15 urodziny restauracji Feniks. Co tam się działo, tłumy ludzi ustawiły się w kolejce do Eli żeby wyrazić swój podziw dla jej kunsztu kulinarnego, no i gościnności z której słynie, zobaczcie sami na filmie i zdjęciach.